Magdusia Tomczak (1973-1987)

Magdusia Tomczak (1973-1987)

Na wiecznym brzegu czekaj nas, żeglarzu cichy
Zanim się skończy życia czas i żywot lichy
Krótko trwał życia Twego dzień, Twój duch już wolny
Przemija człowiek jako cień i jak kwiat polny

 

 

W dniu 27 października 1987 roku zmarła śmiercią tragiczną Magdusia Tomczak, czternastoletnia wówczas uczennica pierwszej klasy gimnazjum St. Rose Junior High School w Edmontonie.

Magdalena, Elżbieta Tomczak urodziła się 10 marca, 1973 roku w Łodzi i tu spędza swoje wczesne dzieciństwo. W październiku 1980 roku rodzice razem z dwójką dzieci 7 letnią Magdusią i 2 letnim Jackiem, decydują się na wyjazd z kraju do Austrii.  Po 9-cio miesięcznym pobycie w pięknym ośrodku w Kleinzell-Salzerbad w niższych Alpach otrzymują wizę emigracyjną do Kanady i odtąd miasto Edmonton staje się ich nowym miejscem zamieszkania.

Magdusia swoją edukacje rozpoczyna od trzeciej klasy w szkole katolickiej, mając ukończoną tylko klasę zerową w Polsce. Do nadrobienia ma dwuletni program i to w języku angielskim, którego do tej pory nie znała. Początki nie są łatwe, ale jej ambitne i pozytywne podejście do nauki przynoszą dobre rezultaty. Była znakomitą uczennicą, bo po kilku miesiącach w szkole Magdusia na tyle opanowuje język, że w wielu sytuacjach tłumaczy zawiłe problemy dla swoich rodziców.

Równocześnie rozpoczyna naukę w Polskiej Sobotniej Szkole im. Henryka Sienkiewicza gdzie również zaczyna się jej przygoda z harcerstwem. Każdego roku dwa tygodnie wakacji spędza na obozie harcerskim na Stanicy Kopernik nad Garner Lake w Albercie. Tutaj pod czujnym okiem wspaniałego opiekuna młodzieży, harcmistrza dr. Antoniego Andrzejewskiego kształtuje swoją postawę oraz służbę Bogu, Ojczyźnie i bliźnim. W roku 1983 na ręce harcmistrz dr. Heleny Fity składa przysięgę harcerską, której do końca pozostała wierną. Jej niezwykła troska o młodsze dzieci szybko zostaje doceniona, kiedy zostaje opiekunką gromady zuchowej. Miała swój własny radosny świat, w którym dzieci zajmowały ważne miejsce. Kochała młodsze dzieci i pomagała im jak mogła. Wszyscy, którzy znali Magdusie, pamiętają ją, jako niezwykle dobre, ciepłe, życzliwe i bezpośrednie w kontaktach dziecko, które wywierało dobry wpływ na otoczenie, jak promień radości i nadziei.

W roku 1986 z rąk kardynała Józefa Glempa przyjmuje sakrament bierzmowania i przybiera imię Veroniki. W jej krótkim, ale bardzo wypełnionym różnymi zajęciami życiu, Magdusia śpiewa w dziecięcym chórze przy kościele Św. Różańca, prowadzonym przez Siostry Służebniczki Najświętszej Marii Panny, a także tańczy w The Young Polish Canadian Dancers and Singers of Edmonton, zespole artystycznym pod dyrekcją Zbigniewa Filipowskiego.  Kochała muzykę, była utalentowana muzycznie i z pasją uczyła się gry na organach w Yamaha School of Music.

Magdusia pochowana została na katolickim cmentarzu Holy Cross w Edmonton. Pogrzeb jej stał się manifestacją jedności społeczeństwa Edmontonu. Uczestniczyli w nim wszyscy, którzy ją znali, rodzina, koleżanki i koledzy ze szkół, harcerze, nauczyciele, znajomi i sąsiedzi. Przyszli również Ci, którzy jej nie znali osobiście, ale chcieli uhonorować jej krótkie życie i dać wsparcie rodzinie. Do nich należy poeta Leon Minsky, urodzony w Montrealu, Quebec, który zbiór swoich wierszy „For Margaretha” wydany w 1990 roku, zadedykował pamięci Magdusi.