Koszty utrzymania żołnierzy radzieckich
Polska zobowiązana była do odpłatnego dostarczania jednostkom PGW energii elektrycznej, gazu i wody. W rzeczywistości jednak wyglądało to tak, iż Sowieci dostawali w terminie świadczone usługi, natomiast sami nie wywiązywali się z płatności. Pomimo licznych ulg taryfowych uważali, że rachunki są zbyt zawyżone. Powodem nie rozliczania się z większości rachunków było brak szczegółowych danych np. numerów jednostek wojskowych czy też kodów pocztowych, do których danych polskie instytucje nie miały dostępu. W efekcie często umarzano radzieckim jednostkom wojskowym zaległości. W konsekwencji samorządy oraz polskie przedsiębiorstwa często musiały brać kredyty w bankach, aby spłacić zadłużenie lub opłacić swoich pracowników.
Dla przykładu podam o jakich kwotach jest mowa. W latach 1945- 1946 PGW zużyło prądu, wody i gazu na łączną sumę 60 875 098 zł. 1 sierpnia 1947 roku Dyrekcja Zjednoczeń Energetycznych ustaliła zadłużenie na kwotę 54,9 miliona złotych. Kwota ta wzrosła jeszcze o 25%, kiedy dyrekcja dotarła do kolejnych rachunków w innych okręgach. PGW uznała ok. 70% kwoty roszczeń. Wynika z tego, iż darowano Sowietom prawie 22 mln. zł. W 1948 roku PGW wpłaciło 47,5 mln. zł., zalegając jeszcze z kwotą 7,4 mln. zł. W 1949 roku zaległość za rok 1947 za zużytą energię wynosiła ponad 5 mln. zł. W okręgu opolskim od września 1947 do lutego 1949 dług PGW sięgał 2,3 mln. złotych.
W samych tylko latach 1949-1954 na potrzeby sowieckiej armii przeznaczono 15% polskiego PKB.
Oprócz zaległości za dostawy energii, wody i gazu, samorządy ponosiły także koszty przeróżnych prac wykonywanych na rzecz wojska radzieckiego, a także straty mienia zabranego przez Sowietów. Niestety nie ma pełnych danych dotyczących poszczególnych jednostek. Ale dla przykładu warto podać, iż w samym woj. pomorskim w okresie od 10 maja 1945 roku do 30 czerwca 1946 roku samorządy poniosły wydatki i straty na Armię Czerwoną w wysokości 53 mln. zł.
W 1950 roku umorzono największe zaległości. Z powodu niekompletnej dokumentacji trudno mówić o konkretnych sumach. Na pewno jednak zadłużenie sięgało kilkudziesięciu milionów złotych. W postanowieniu napisano: „umorzeniu ulegają wszelkie zobowiązania Wojsk Radzieckich wobec związków samorządu terytorialnego, pochodzące z lat 1945-1947, natomiast zobowiązania późniejsze (od 1948) podlegają rozrachunkowi”. Umorzeniu uległy także opłaty za czynsz eksploatowanych obiektów przez wojska sowieckie (kolejne kilkaset milionów złotych). W 1992 Armia Radziecka zalegała z opłatami za koks na kwotę 1,29 mln. dolarów USA, a z tytułu dostaw żywności była to kwota rzędu 218 tys. dolarów USA.
Do 1957 roku aprowizacją Sowietów zajmowało się polskie towarzystwo Handlu Zagranicznego „DAL”. Natomiast w 1958 roku powołana została Centrala (Przedsiębiorstwo) Handlu Zagranicznego „MARKO” z siedzibą w Warszawie, która działała do 1993 roku.
Obiekty
W 1945 roku Armia Czerwona posiadała około 100 garnizonów, zajmowała 564 majątki o łącznym obszarze 112 tys. ha.
W 1958 roku dokonano pierwszej inwentaryzacji zajmowanych obiektów przez PWG. Wojska radzieckie zajmowały 61,9 tys. ha poligonów i lasów. Do dyspozycji miały 77 garnizonów, w których znajdowało się 838 kompleksów, 8 tys. ha gruntów z 4437 obiektami będącymi własnością polskiego Skarbu Państwa i 454 wybudowanymi za środki ZSRR.
Powtórna inwentaryzacja odbyła się w 1973 roku. Na część obiektów (szacuje się, że będzie to 10-15%) komisja nie została wpuszczona, a inwentaryzacja przebiegła jednostronnie.
W 1989 roku Armia Radziecka stacjonowała w 59 garnizonach na obszarze ponad 70 tys. ha. Miała do dyspozycji 13 lotnisk, 5 poligonów o powierzchni ponad 50 tys. ha, 11 nabrzeży portowych, 23 bocznice kolejowe o długości torów ponad 64 km, bazę morską w Szczecinie, baseny i magazyny portowe w Świnoujściu. Od 1983 roku Armia Radziecka użytkowała 21 lokalnych stacji telewizyjnych. Poza tym użytkowała 382 kompleksy, 3597 budynków dzierżawnych i 3423 budynków wybudowanych. W tym 1200 bloków mieszkalnych z 10 000 mieszkaniami, 240 domów jednorodzinnych bądź willi, 2500 koszarowców.
Według oficjalnych danych sowieckich stan posiadania przez PGW zasobów ludzkich, organizacji, obiektów i sprzętu na dzień 1 stycznia 1989 roku wynosił:
Stan osobowy- 59053 żołnierzy, w tym oficerów- 11597, chorążych- 6823, podoficerów i żołnierzy- 40633;
Członków rodzin- 39995 osób;
Związków taktycznych i innych organizacji- 552, w tym bojowych- 38;
Uzbrojenie i sprzęt- 25900 jednostek, w tym wyrzutni operacyjno- taktycznych- 20, czołgów- 673, mostowych towarzyszących na bazie czołgowej- 23, transporterów opancerzonych- 1028, dział i moździerzy- 484, środków obrony przeciwlotniczej- 203, samochodów- 23132, samolotów- 225 (w tym bojowych- 190, nosicieli broni jądrowej- 81), śmigłowców- 144 (w tym bojowych- 87), środki bojowego i materiałowo- technicznego zabezpieczenia- 443644 ton, (w tym amunicji i materiałów wybuchowych – 93901 ton).
Kim był żołnierz radziecki
Początkowo do Polski zsyłano prostych ludzi, nierzadko kryminalistów. Byli to ludzie nie obyci z niczym, często analfabeci. Nie wiedzieli jak działają urządzenia wodne, kanalizacyjne, grzewcze więc je dewastowali. Nadużywali alkoholu, do którego mieli swobodny dostęp bo konfiskowali gorzelnie i browary. Rozboje, kradzieże i gwałty były na porządku dziennym. Dopiero w 1958 roku ZSRR wprowadził obowiązek ukończenia 9-letniej szkoły elementarnej, a od lat 70- tych było to 10 klas. Szkoła elementarna była odpowiednikiem polskiej szkoły podstawowej ale jej ukończenie jednocześnie dawało wykształcenie średnie i możliwość kontynuowania nauki w szkole wyższej. W latach 60- tych i później przyjeżdżali tutaj już ludzie wykształceni, obyci z kulturą i sztuką, szerzący „odpowiednie” wartości ideologiczne oraz przede wszystkim niekaralni. Taki był wymóg dla żołnierzy jeżdżących na misje. Chociaż z braku wykwalifikowanych osób nadal zdarzały się przypadkowe osoby ale już na mniejsza skalę.
Zwykły żołnierz służby zasadniczej dostawał żołdu w wysokości zaledwie 2-3 dolarów miesięcznie. Za te pieniądze musiał jeszcze kupić sobie środki czystości i papierosy. Natomiast oficerowie zarabiali bardzo dobrze, nawet 2-3 krotnie więcej niż w tym samym czasie oficer w Wojsku Polskim. Sowieccy oficerowie po służbie mieli prawo do chodzenia w cywilnych ubraniach. Dostawali służbowe mieszkania i mogli sprowadzać swoje rodziny.
Miasteczka radzieckie
W latach 70- tych XX wieku zaczęły powstawać zamknięte osiedla i miasteczka radzieckie. Wyłączone były one spod administracji polskiej, często też nie było po nich nawet śladu na mapie. Miasteczka (osiedla) otoczone były podwójnym drutem, z czego ten drugi, wewnętrzny znajdował się pod napięciem. Kompleksu strzegli uzbrojeni żołnierze.
Miasteczka posiadały pełną i samowystarczalną infrastrukturę socjalną. Zaopatrzone były we własną kotłownię, miały często własne ujęcia wody pitnej. Na terenie miasteczek mieściły się budynki mieszkalne (bloki, wille), szpital, areszt lub więzienie, sklepy, piekarnie, szkoły, przedszkola, kino, teatr, klubo- kawiarnie, boiska sportowe czy basen. Osiedla zajmowane były przez oficerów i ich rodziny. Natomiast zwykli żołnierze służby zasadniczej mieszkali w koszarach.
Handel wymienny
Między Sowietami a okolicznymi mieszkańcami kwitł handel wymienny. Sprzyjał temu głęboki kryzys w PRL-u. W zamian za wódkę Sowieci dostarczali Polakom paliwo (benzyna, ropa), słodycze (cukierki czekoladowe) a nawet meble i kolorowe telewizory marki Rubin. Zdarzały się także części uzbrojenia: bagnety, amunicję, lornetki wojskowe.
Działalność rabunkowa PGW
Wojska sowieckie zajmowały nie tylko obiekty militarne ale i także majątki, różnego rodzaju fabryki i zakłady pracy: młyny, piekarnie, mleczarnie, rzeźnie, browary, gorzelnie, przetwórstwa rybne, fabryki odzieży, tekstyliów, butów, naczyń, maszyn do szycia. Wojska zajmowały także fabryki dachówek, papy, papieru i celulozy, tartaki, stolarnie, huty a także zakłady zbrojeniowe (fabryka min we Wrocławiu i Drawnie) oraz wiele innych. PGW chciała być niezależna od polskich producentów oraz dostaw ze swojego kraju.
Oprócz ogromnych strat poniesionych w związku z zajęciem przez PGW licznych zakładów pracy, dochodziło jeszcze do wywozu do ZSRR tzw. mienia przesiedleńczego, czyli wszystkiego, co tylko miało jakąkolwiek wartość. Oficerowie radzieccy powracający do swojego kraju mieli upoważnienie, aby na swoje potrzeby wywozić meble i inne wyposażenie do mieszkań. Wprawdzie upoważnienie to dotyczyło tylko majorów i pułkowników ale tak naprawdę nikt nie był w stanie tego kontrolować. Nie wiadomo jakiej wartości majątek został wywieziony na podstawionych „majorów” czy „pułkowników”. Do tego jeszcze pozwolono Sowietom na przywóz z ZSRR towarów dla żołnierzy PGW i ich rodzin bez opłat celnych.
Zniszczenie dokumentów
W 1950 roku władze sowieckie wydały nakaz polskiej stronie zniszczenia wszelkiej dokumentacji dotyczącej działalności PGW w Polsce. Dotyczyło to wszelkiej administracji, począwszy od urzędów państwowych, celnych, pocztę poprzez zakłady energetyczne, gazownicze, dyrekcje Lasów Państwowych. Za powód podano, iż dokumenty te stwarzają zagrożenie ujawnienia ich, a tym samym nie dochowania tajemnic wojskowych. A tak naprawdę chodziło o zatarcie wszelkich śladów pobytu wojska radzieckiego, a przy okazji zniszczeniem dowodów na ich działalność przestępczą oraz brakiem dowodów w razie ewentualnego starania się o odszkodowanie ze strony polskiej.
Przestępstwa
W 1956 roku powołana została polsko-radziecka Komisja Mieszana, zajmująca się roszczeniami osób, którzy ponieśli straty w mieniu lub uszczerbek na zdrowiu, związany z działalnością wojsk sowieckich w Polsce. Komisja do 1993 roku rozpatrzyła ponad 7 tys. spraw. Było to między innymi 550 spraw związanych ze śmiercią obywateli polskich (615 osób) czy też pomyłkowe zbombardowanie wsi Wilkszyn pod Wrocławiem.
Artykuł nie ma na celu propagowania jakichkolwiek ideologii nazistowskich, faszystowskich, komunistycznych ani żadnego innego systemu totalitarnego. Ma charakter wyłącznie dokumentalny i historyczny.
Bibliografia
Czulicki M. „Wybrane aspekty pobytu Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej w Polsce w latach 1945–1993 oraz wykorzystanie infrastruktury po jednostkach Armii Radzieckiej po 1993 r.”
Dąbrowski S. „Pobyt i wycofanie północnej grupy wojsk radzieckich z Dolnego Śląska”, w „Dolny Śląsk” nr 1 (1995)
Fudali R. „Północna Grupa Armii Radzieckiej w Polsce”
Golon M. „Północna Grupa wojsk Armii Radzieckiej w Polsce w latach 1947- 1956: okupant w roli sojusznika”
Jasak S. „Zagospodarowanie nieruchomości Skarbu Państwa przejętych od wojsk Federacji Rosyjskiej (na przykładzie Legnicy)”, w „Szkice Legnickie” nr 20 (1999)
Kasprowiak S. „Co jest za tymi murami?” w „Szkice Legnickie” nr 15 (1994)
Kasprowiak S. „Kiedy zobaczymy „Kwadrat”?” w „Szkice Legnickie” nr 17 (1995)
Kondusza W. „Mała Moskwa. Rzecz o radzieckiej Legnicy”
Kondusza W. „Przewodnik po Legnicy Śladami Małej Moskwy”
Niedzielenko A. „Legnica jako ośrodek wojskowy” w „Legnica. Zarys monografii miasta” pod red. S. Dąbrowskiego
Potyrała B. „Północna Grupa Wojsk Armii Radzieckiej w Polsce i w województwie legnickim” w „Szkice Legnickie” nr 18 (1986)
Rogowicz K. „Rola Sejmu w wycofaniu wojsk Armii Radzieckiej z terytorium Polski”
Smalewski J. S. „Opowiedział mi Maks”
Sobota S. „Zagospodarowanie nieruchomości w legnickim „Kwadracie” po wyjeździe wojsk rosyjskich” w „Przegląd geograficzny” nr 83 (2011)
Szetelnicki W. „Pamięć historyczna w krajobrazie miasta Legnicy- dylematy wokół destruktywnego pobytu armii sowieckiej”
Szkurłatowski Z. „Sytuacja miasta i jego mieszkańców w pierwszych powojennych latach” w „Legnica. Zarys monografii miasta, pod red. S. Dąbrowskiego
„Wojska radzieckie w Polsce 1939–1993” pod red. S. Dąbrowskiego, K. Jaworskiej, W. Szetelnickiego