Józef Siry
(1920-1994)
A droga wiodła przez tundrę i tajgę
Przez stepy kirgiskie z Rosji
Na drodze, na drodze dalekiej
W walce żołnierze wyrośli
Józef Siry urodził się 15 czerwca 1920 roku w Wenecji we Włoszech, gdzie rodzice Jego zmuszeni byli się zatrzymać z powodu wybuchu tyfusu na statku, którym wracali z Ameryki do Polski. Niezbadane są wyroki Boskie. Któż mógł przewidzieć, że po 24 latach znowu będzie we Włoszech w ramach 2-go Korpusu. Po powrocie do Polski z rodzicami spędził 20 lat na rodzinnym gospodarstwie w Czarnlicy, powiat Horodenka woj. Stanisławskie. Tam zastała go wojna i po wkroczeniu bolszewików i zajęciu Kresów Wschodnich, 10 lutego 1940 roku zostaje z rodzicami wywieziony w głąb Rosji, do Kazachstanu, niedaleko granicy chińskiej. Jako zesłaniec przepracował niewolniczo dwa lata w kopalni złota. Z powodu trudnych warunków w Kazachstanie zmarli Jego rodzice. Po tak zwanej „amnestii” za winy niepopełnione, w lutym 1942 roku dociera do Ługowaja – miejsca tworzącej się pod dowództwem generała Władysława Andersa Armii Polskiej. Tam poznał i zaprzyjaźnił się z Władysławem Szwendrem i od tego czasu drogi życiowe i losy obu żołnierzy były podobne. W Ługowoju zostaje przydzielony do 10 Dywizji, 27 pułku piechoty, z którą to jednostką dociera przez Morze Kaspijskie do Iranu. Dnia 3-go maja 1942 r. w Palestynie z żołnierzy Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich wsławionych w walkach na pustyni i w obroniu Tobruku, oraz z żołnierzy, którzy przyjechali z Rosji, zostaje utworzona 3 Dywizja Strzelców Karpackich. Józio znalazł się w 4. Batalionie 2-giej Brygady 3 D.S.K. W tej jednostce przechodzi cały szlak bojowy 2.Korpusu od Sangro, Monte Cassino, kampanii adriatyckiej, i szlak zakończony był zdobyciem Bolonii. Gdy z końcem wojny stało się jasne, że dla nas nie ma powrotu do Polski, która znalazła się pod okupacją sowiecką, Józio, podobnie jak większość Jego towarzyszy broni, pozostał na Zachodzie, protestując tym samym przeciw narzuceniu naszej Ojczyźnie nowej niewoli i zagrabieniu naszych stron rodzinnych. Gdy 2. Korpus zostaje przeniesiony do Anglii, Józio z kolegami decyduje się na wyjazd do Kanady na dwuletni kontrakt do pracy w rolnictwie. Do Kanady przybywa 11 listopada 1946 roku na statku „Sea Robin”, który zawinął do portu w Halifax. Następnie pociągiem (przez całą Kanadę) dociera do Calgary, gdzie w okolicy pracuje na farmie w ramach dwuletniego kontraktu, po ukończeniu którego, otrzymuje pracę w Canadian National Railways. Następnie – praca w Alberta Government Telephones w Edmonton, którą kontynuuje przez 28 lat aż do emerytury. W roku 1961 zawiera związek małżeński z panna Krystyną Wojewódką. Z tego małżeństwa przychodzą na świat trzy córki Jaonna, Iwonka i Karolina, które są pociecha i radością jego życia. Doczekał się również dwóch wnuków Mateusza i Tomka.
Do Stowarzyszenia Polskich Kombatantów (SPK) wstępuje w październiku 1946 roku w obozie Falconara, przed przyjazdem do Kanady. Był członkiem tej organizacji do końca swego życia. Za wieloletnią przynależność do organizacji został odznaczony brązowym, srebrym i złotym krzyżem SPK a za walkę w 2.Korpusie – Krzyżem Walecznych, Krzyżem Zasługi z mieczami oraz wieloma odznaczeniami polskimi i brytyjskimi.
Józef Siry zmarł w wieku 74 lat w dniu 18 października 1994 roku. Niech ta ziemia kanadyjska lekką Ci będzie.
Źródło: Kulisy Polonii, Listopad 1994